Sesja narzeczeńska to doskonała okazja, żeby poćwiczyć przed ślubem. Pary, z którymi pracowałem, mówiły, że przygotowała ich ona do tego, czego mogli spodziewać się w czasie ślubu lub sesji ślubnej. Nie bez powodu mówi się, że praktyka czyni mistrza. Kiedy już przyzwyczaicie się do aparatu, zdziwicie się, jak bardzo możecie być przed nim zrelaksowani i swobodni. Taka sesja pozwala również spędzić trochę czasu ze mną — jako fotografem. Pozwala to nam się bliżej poznać, dzięki czemu będę w stanie uchwycić jak najbardziej możliwie szczere i naturalne momenty.

Podczas sesji po prostu bawcie się dobrze i nie myślcie zbyt dużo. Brzmi banalnie? Skoncentrujcie się na sobie, zatraćcie się w chwili i po prostu bądźcie sobą. To recepta na udaną sesję i świetne zdjęcia.

Podczas sesji powiem Wam co zrobić, żeby zdjęcia były udane. Kiedy coś nie będzie wyglądało dobrze — na pewno Was o tym poinformuję. Praca ze mną to również wiele uwag i rad, które sprawiają, że na zdjęciach będziecie wyglądać perfekcyjnie. Powiem gdzie patrzeć oraz co zrobić, jeżeli będziecie stali w niezręcznych pozycjach. Podstawą dobrej sesji jest zaufanie do fotografa. Staram się namawiać pary do robienia rzeczy, które przychodzą naturalnie. Dzięki temu tworzę szczere zdjęcia. Jeżeli partner lub ja powiemy coś zabawnego — zaśmiej się, a ja uwiecznię tę chwilę, która będzie wyglądać naprawdę niezwykle.

Podczas sesji po prostu bawcie się dobrze i nie myślcie zbyt dużo. Brzmi banalnie? Skoncentrujcie się na sobie, zatraćcie się w chwili i po prostu bądźcie sobą. To recepta na udaną sesję i świetne zdjęcia.

Podczas sesji powiem Wam co zrobić, żeby zdjęcia były udane. Kiedy coś nie będzie wyglądało dobrze — na pewno Was o tym poinformuję. Praca ze mną to również wiele uwag i rad, które sprawiają, że na zdjęciach będziecie wyglądać perfekcyjnie. Powiem gdzie patrzeć oraz co zrobić, jeżeli będziecie stali w niezręcznych pozycjach. Podstawą dobrej sesji jest zaufanie do fotografa. Staram się namawiać pary do robienia rzeczy, które przychodzą naturalnie. Dzięki temu tworzę szczere zdjęcia. Jeżeli partner lub ja powiemy coś zabawnego — zaśmiej się, a ja uwiecznię tę chwilę, która będzie wyglądać naprawdę niezwykle.

Aby dobrze wyglądać przed obiektywem, należy zadbać o swój komfort.

W przypadku sesji narzeczeńskiej warto wybrać taką sukienkę, która nie będzie krępowała ruchów. Nie jestem ekspertem od mody, ale z doświadczenia wiem, że im wygodniejszy ubiór, tym więcej możliwości zrobienia fajnych zdjęć. Jeżeli jest to ślub, a sesja będzie robiona latem, warto mieć elementy, które można zdjąć. Jeżeli natomiast bierzecie ślub zimą, warto zadbać o coś ciepłego.

Bardzo ważną kwestią jest również odpowiedni dobór obuwia. Zdarzało się, że sesja zdjęciowa była robiona na pięknych łąkach, gdzie szpilki okazały się nieco… kłopotliwe. Pracowałem również z paniami, które miały piękne obcasy, ale były bardzo niewygodne. Panna młoda jeszcze podczas sesji nabawiła się odcisków i urazów stopy. Dlatego właśnie warto wziąć wygodną parę butów, która w momencie przemieszczania się, może okazać się zbawienna.

Każdy na zdjęciach chce wyglądać jak najlepiej. Zdarza się jednak, że po uściskach rodziny czy łzach wzruszenia, makijaż panny młodej nie wygląda już tak dobrze, jak na początku ceremonii. Dlatego też świetnym pomysłem jest zabranie na sesję kilka niezbędnych środków do makijażu, aby czuć się na niej komfortowo. Szminka, korektor czy puder nie zajmują wiele miejsca, a na pewno pomogą czuć się lepiej.

Nie zapominajcie również w cieplejsze dni o wodzie.